Anna i Krzysztof to dwójka zakochańców, która na lubelskie ziemie przyjechała z wizytą z Krakowa. Złożyło się to z możliwością wykonania tutaj sesji narzeczeńskiej. Ponieważ, są oni zwolennikami aktywnego spędzania czasu wybór padł na urokliwe Roztocze <3
Dzień był piękny i słoneczny… Do czasu naszego wyjazdu na plener, kiedy to zaczęło się chmurzyć i grzmieć. Nie zniechęciło nas to jednak! O nie! Jechaliśmy dalej, a kiedy trafiliśmy do lasu przez który płynie jedna z najpiękniejszych, polskich rzek po tej stronie Wisły nie było już śladu po deszczu i ponurej aurze.
Byli zakochani w sobie oni, prowizorycznie zabrane kalosze i garść balonów wypełnionych helem! A później już tylko dobra zabawa i masa czułości. Jedna z sukienek i koszul to dzieło Ani, specjalnie uszytych na sesję. Jej niezwykłe dzieła możecie podziwiać tutaj
Poniżej nasza wyprawa.